Przy okazji Surówki z czerwonej kapusty wspominałam o zrobionym z jej pomocą "domowym kebabie". Lubimy kebab. Lubimy baraninę. Jednak w związku z faktem, że kebab jakim możemy się raczyć "na mieście" jest zazwyczaj wątpliwego pochodzenia, wątpliwej jakości i przyrządzany w wątpliwych higienicznie warunkach - nie jadamy go zbyt często. Baranina w mojej okolicy nie jest popularna i ogólnodostępna więc w domu tejże również zbyt często nie jadamy. Ale co nam szkodzi dla domowego smaku kebaba "spolszczyć" jego przygotowanie?
Przygotowałam pszenne tortille. Surówkę z czerwonej kapusty. Sos czosnkowy (jogurt + wybrane zioła i czosnek, mozna użyć sproszkowany, można też użyć jogurt pół na pół z majonezem a do tego saszetkę gotowej przyprawy do sosu ziołowego). Co do mięsa - ja wzięłam świetną pieczeń (tym razem dostałam gotową od znajomego, ale można samodzielnie zrobić: klops z mielonego mięsa, poprzetykany kawałkami obgotowanej wieprzowiny, doprawiony czosnkiem i majerankiem - pycha!), ale można wziąć pokrojony kawałek pieczonej karkówki, czy cokolwiek lubicie lub macie pod ręką ;-)
Podgrzewamy tortille, podgrzewamy mięso, nakładamy mięso na tortillę, dodajemy surówkę i sos:
Całość zawijamy w folię aluminiową i voila: domowy kebab gotowy :-) Oczywiście, można dodać inne warzywa, pomidory, białą kapustę, cebulke - jak kto lubi! Ale nam taki polski, prosty kebab domowy smakował wyśmienicie :-)
Smacznego :-)
Ale pycha! Uwielbiam kebab :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńMy któregoś roku na sylwestra zrobiliśmy sobie hot-dogi sami nawet bułki piekliśmy...aha parówki tylko były kupne...
Jednak najczęściej robimy pizzę sami - koszt około 30 zł a wychodzą nam 2 blachy i każdy ma dość, zwylke zostae coś jeszcze na śniadanie:)
Link do pizzy:)
http://mariolka1986.blogspot.com/2012/01/swiatecznie.html